Kazanie na Uroczystość Trójcy Przenajświętszej

„Jak jest przedziwne imię twoje Panie” – wyśpiewaliśmy dziś w czasie psalmu. I rzeczywiście przedziwne jest imię naszego Boga: Boga, który jest jeden lecz w trzech osobach. I w imię tego Trójjedynego Boga od momentu naszego chrztu na co dzień żyjemy, poruszamy się i jesteśmy. W imię tegoż Boga, w Trójcy świętej jedynego rozpoczęliśmy dziś nasze spotkanie na Eucharystii, w Jego imię ufam, że każdy z nas rozpoczął dzisiejszy dzień naszego życia, i też w to imię go zakończy. W to imię Boga, w Trójcy świętej Jedynego rozpoczynamy też Drodzy Bracia i Siostry, modlitwę różańcową, za każdym razem, kiedy do swych rąk bierzemy różaniec, by się na nim modlić. Wychwalamy Boga w Trójcy świętej jedynego, kiedy zaraz po przebudzeniu każdego dnia klękamy do modlitwy, i z szacunkiem wykonujemy prosty gest – znak krzyża na swoim ciele. Rozpoczynamy nowy dzień w Jego imię: w imię Ojca i Syna i Ducha świętego, a więc w imię Boga w Trójcy jedynego. Warto dziś kiedy w kościele obchodzimy uroczystość Trójcy Przenajświętszej zwrócić uwagę na to w jaki sposób wykonuję na co dzień ten prosty znak – znak krzyża. Kiedy wzywam imienia Bożego. Czy jest to rzeczywiście moje proste wyznanie wiary w Boga, w którego wierzę, a może jest to zwykłe machanie rękami, często przypominające oganianie się od much czy komarów, albo stukanie się w pierś podobne do lekarza, który próbuje nas osłuchać. Drogi Bracie i droga siostro zadaj sobie pytanie czy kiedy czynisz rano znak krzyża jest to z twojej strony rzeczywiście świadomy i właściwie wykonany gest powierzenia się Bogu w Trójcy świętej Jedynemu na cały dzień.

Bracia i Siostry, nie jest łatwo mówić o Panu Bogu w Trójcy świętej Jedynym. Bowiem Trójca święta jest dla nas wciąż tajemnicą – wciąż nieodkrytą. A jednak na podstawie tego co Bóg objawił nam w Piśmie świętym o sobie możemy Go poznać naszym rozumem. Bóg w Trójcy jedyny jest wspólnotą osób: Ojca, Syna i Ducha świętego, jeżeli Bóg jest wspólnotą osób, a my zostaliśmy stworzeni na Jego podobieństwo to czyż i my nie potrzebujemy wspólnot w naszym życiu? Oczywiście że potrzebujemy, bo nikt z nas nie jest samotną wyspą. Każdy z nas ucieka od samotności. Potrzebuje wspólnoty, dlatego wciąż powstają nowe wspólnoty, dlatego ludzie tworzą wspólnoty, gdzie mogą się rozwijać, gdzie mogą kochać, i gdzie czują się potrzebni. Zauważcie kochani, że Człowiek stworzony na obraz i podobieństwo Boże, potrzebuje wspólnoty, potrzebuje innych do szczęścia. Potrzebuje osób z którymi będzie wchodził w różne relacje ( miłości, przyjaźni, pomocy).

Bracia i siostry, mamy 6 prawd wiary, uczyliśmy się ich kiedyś na katechezie. I jedna z prawd naszej wiary mówi, że są trzy osoby Boskie: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch święty. Te osoby mają jedną naturę jednakże różnią się pochodzeniem: Bóg Ojciec od nikogo nie pochodzi, Syn pochodzi od Ojca, a Duch Święty od Ojca i Syna- wszak tę prawdę wypowiemy i dziś podczas wyznania wiary. Wszystkie te trzy Osoby są jedynym i jednym Bogiem.

Chcąc zobrazować pochodzenie trzech Osób Boskich, św. Anzelm użył takiego oto przykładu: ze źródła wypływa strumień, który później staje się jeziorem. Źródło nie jest strumieniem, strumień nie jest jeziorem, a stanowią one pewną jedność i mają tę samą naturę. Strumienia nie byłoby bez źródła, jeziora bez źródła i strumienia. Nie są one wprost tym samym, jak już sama różnica nazw na to wskazuje, ale nie są też czymś absolutnie różnym, jakby to było na przykład przy dwóch strumieniach.

W ikonografii chrześcijańskiej używano różnych symboli, które miały uzmysłowić wiernym tajemnicę troistości Boga. Symbolem Trójcy Świętej była głowa o trzech twarzach, baszta o trzech oknach, pierścień o trzech elementach zdobniczych, trójlistna koniczyna. Jednak te obrazy są dalekie od wyrażenia całego bogactwa prawdy o Bogu jedynym w trzech Osobach. Najczęściej, gdy mówimy o Trójcy Świętej, posługujemy się metodą przyporządkowania poszczególnej Osobie własności i działań, jakby to było Jej dzieło, chociaż zawsze działającym jest jeden Bóg. I tak, Ojcu przypisujemy dzieło stworzenia, Synowi – dzieło odkupienia, a Duchowi Świętemu – dzieło uświęcenia. Możemy zatem powiedzieć, że tym, który nas stworzył jest Ojciec, tym który nas Odkupił jest Jezus Chrystus, zaś tym który nas prowadzi na co dzień do świętości jest Duch święty.

A na koniec tego kazania Drodzy Bracia i Siostry,

Dziś w uroczystość Trójcy Przenajświętszej uwielbijmy Boga w trójcy świętej jedynego odmawiając wspólnie: Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi świętemu , jak była na początku teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.