Kazanie na 17 Niedzielę Zwykłą rok C

Dziś Słowo Boże kieruje nasz wzrok na walkę, zwłaszcza na to, by się nie poddawać w życiu.

Widzimy dziś w pierwszym czytaniu z Księgi Rodzaju Abrahama, który staje przed Bogiem i walczy o ludzi – mieszkańców Sodomy. Prowadzi z Bogiem dialog prosząc, aby Bóg oddalił karę zniszczenia owego miasta.

Bracie i Siostro, a czy Tobie zdarzyło się kiedyś walczyć przed Bogiem o kogoś, kto zmierzał ku zagładzie i nic sobie z tego nie robił?

Może jest tu jakaś babcia, która każdego dnia bierze do ręki różaniec i walczy o swego wnuka, który zszedł z drogi wiary w Boga. Może jest tu jakaś matka, która każdego dnia na modlitwie walczy przed Bogiem o zbawienie swego syna bądź córki, którzy wybrali życie w grzechu; może jest tu jakaś żona bądź mąż, którzy co dzień walczą o wyjście z nałogu dla ukochanej osoby, podejmując się w ich intencji całkowitej abstynencji od alkoholu.

W dzisiejszej Ewangelii Jezus uczy swych uczniów modlitwy, ale i mówi: „Proście, a będzie Wam dane, szukajcie, a znajdziecie, kołaczcie a zostanie Wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone”.

Dlatego Bracia i Siostry nie ustańmy w modlitwie, ale walczmy na niej przed Bogiem zwłaszcza o zbawienie, tych, którzy już dawno się poddali. Amen.