Kazanie na 14 Niedzielę Zwykłą rok C

Dziś coraz częściej spotykamy ludzi, którym brak jest radości. W obliczu przeróżnych kłopotów i problemów zdają się z głową wpatrzoną w dół iść przez życie i coraz bardziej pogrążać się w rozpaczy.

W dzisiejszym pierwszym czytaniu Prorok Izajasz woła w imieniu Boga do narodu wybranego, który też miał swoje kłopoty, który doświadczał zniewolenia, aby się radował. Słyszeliśmy słowa: „Radujcie się wraz z Jerozolimą, weselcie się w niej wszyscy, co ją miłujecie! Cieszcie się z nią bardzo wszyscy, którzy się nad nią smuciliście” I na pociechę prorok ukazuje dwa obrazy: obraz wody ( rzeki, strumienia) który jak wiemy jest symbolem życia oraz obraz miłości matczynej (jak kogo pociesza własna matka, tak ja Was pocieszać będę – mówi do nas Bóg). Człowiek prawdziwą pociechę i radość znaleźć może w Bogu.

W Ewangelii dzisiejszej Jezus posyła 72 uczniów, aby szli w Jego imię do miast i miejscowości. Mówi przy tym: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto Was posyłam jak owce między wilki…” Uczniowie mają więc prosić, a więc modlić się oraz iść, czyli głosić Bożą Ewangelię, zdając sobie sprawę z tego, że ona przez jednych będzie przyjęta, ale przez innych zostanie odrzucona. I oto w dalszej części Ewangelii dzisiejszej na nowo słyszymy słowo o radości. Oto tych 72 uczniów, powraca z Ewangelizacji i cieszy się z jej owoców , zwłaszcza z tego, że „ze względu na imię Jezusa nawet złe duchy im się poddawały”. A co na to Jezus odpowiada? Jezus mówi: „Nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie”. W ten sposób Jezus pokazuje nam wszystkim, że o wiele większą radość da człowiekowi nie to, że widzi owoce swej pracy, ale świadomość, że będzie zbawiony.

Bracie i Siostro, czy smutek dziś trapi twoje oblicze? Nawet w obliczu braku owoców swej codziennej pracy, uciesz się z faktu, że i Twoje imię zapisane jest w niebie. Bo to jest o wiele większa radość, od tej, które mogą ci dać owoce twej codziennej posługi. Amen.