Kiedy ranne wstają zorze… Wszystkie nasze dzienne sprawy…

Każdy wschód słońca – Ciebie zapowiada, nie pozwól nam przespać poranka…

Kiedy pierwsze promyki słońca spowijają ziemię, kapłan rozpoczyna dzień słowami: „Panie otwórz wargi moje, a usta będą głosić twoją chwałę”. Wstaje i rozpoczyna nowy dzień – dzień obfity w modlitwę, w spotkania z ludźmi, w codzienne obowiązki. A kiedy dzień chyli się ku końcowi z ust księdza wydobywają się słowa: „Noc spokojną i śmierć szczęśliwą, niech nam da Bóg Wszechmogący: Ojciec i Syn i Duch Święty. Amen”

Podczas moich wędrówek wielokrotnie miałem okazję podziwiać i zachwycać się pięknem wschodzącego i zachodzącego słońca. Te chwile to też prezent od kochającego Boga dla każdego z nas. 🙂 Zresztą zobaczcie sami